Ułatwienia dostępu

Ekologia po skarżysku: wycinka 22 z 24 drzew przy ulicy “nie będzie miała wpływu na środowisko”.

Trwa przebudowa ul. Kochanowskiego w Skarżysku-Kamiennej. Prace mają na celu budowę chodników i kanalizacji oraz zapewnienie większej ilości miejsc parkingowych. Inwestycja jest w pełni uzasadniona, ale nie kosztem drzew, które przy dobrej woli projektanta mogą być uratowane. Dlatego Fundacja Ludzie z Natury oraz Stowarzyszenie MOST sprzeciwiają się dewastacji drzewostanu wzdłuż ulicy Kochanowskiego. 

W listopadzie 2011 roku projektant przebudowy ulicy Kochanowskiego lekką ręką przewidział do wycinki 22 duże drzewa pisząc: “Projekt przewiduje wycinkę 22 drzew rosnących wzdłuż przebudowywanej drogi pod budowę dodatkowych miejsc postojowych i chodnika. Wycinka została ograniczona do minimum i nie wpłynie znacząco na charakter szaty roślinnej”. Te minimum to pozostawienie z obecnej alei kasztanowców i klonów DWÓCH drzew. Zastanawiające jest stwierdzenie, że nie będzie miało to znaczącego wpływu na charakter szaty roślinnej. Jak pisze na swojej stronie Stowarzyszenie MOST:

“A no co wpłynie? Amputacja 8 z 10 palców, które macie, nie wpłynie znacząco na charakter waszego ciała. Tak mniej więcej brzmi sens tego zdania. Te drzewa stanowią resztkę tutejszego drzewostanu osiedlowego. Wiele drzew wycięto już wcześniej. Drzewa znikają od jakiegoś czasu. Nie wszystkie jednocześnie. Dlaczego? Bo jak się okazuje, przebudowa ulicy jest tylko jednym z elementów większej inwestycji. Otóż na placu sąsiadującym z aleją drzew planuje się budowę 14 piętrowego budynku, który będzie górował nad okolica. Drzewa prawdopodobnie przeszkadzają projektantom w realizacji ich wizji architektonicznej.

Jak czytamy dalej w oświadczeniu Stowarzyszenia MOST: “Te przeznaczone do wycinki drzewa są siedliskiem chronionych gatunków. Sprawdziliśmy to w terenie i wykonamy pełną inwentaryzację drzew z towarzyszącą im przyrodą. Kierujemy też pytanie do Prezydenta Skarżyska: na jakiej podstawie merytorycznej zakłada, że wycinka 22 z 24 drzew nie ma wpływu na przyrodę?”

Mieszkańcy protestują 

Już wcześniej, dzięki zaangażowaniu mieszkańców została przesunięta oś drogi na odcinku od ulicy Spółdzielczej do ulicy Pułaskiego tak, żeby nie była konieczna wycinka znajdującej się tu alei kasztanowców. Sukces okazał się pozorny. Przy gruntowaniu terenu zniszczono systemy korzeniowe drzew i w dłuższej perspektywie czasu będą one chorowały i obumierały. Zaburzono także ich statykę co wiąże się z zagrożeniem upadku, a więc ryzykiem dla zdrowia i życia ludzi, dla pojazdów i okolicznych zabudowań. W ten sposób sprawiono, że do wycinki dojdzie, tylko w późniejszym czasie, kiedy drzewa obumrą i będą stanowiły zagrożenie.

Czy uda się uratować drzewa na Placu Floriańskim? 

Przy budynku biurowym obok Placu Floriańskiego w ciągu przewidziana jest wycinka kolejnych 7 drzew. Wycinka ta nie jest usprawiedliwiona żadnymi warunkami technicznymi przebudowy drogi, nowe miejsca parkingowe nie wymagają usuwania drzewostanu. Potwierdza to plan projektu, w którym dwa drzewa z alei rosnących obok siebie lip zostaną zachowane. “Są dostępne proste rozwiązania techniczne, aby zabezpieczyć drzewa i aby jednocześnie nie kolidowały one w żaden sposób z ciągiem komunikacyjnym. W piśmie skierowanym do gminy zalecamy użycie krat ochronnych. W ten sposób teren wokół drzew będzie chroniony przed zadeptaniem. Nie wpłynie to negatywnie na szerokość chodnika, czy ciągi komunikacyjne.” - uzupełnia Maciej Klimek, inżynier budownictwa, który zaangażował się w sprawę. 

Po co w mieście drzewa?

Jak podkreśla przyrodnik Łukasz Misiuna: “Drzewa w mieście są konieczne, zarówno pod kątem produkcji tlenu jak i naszego dobrostanu. Żeby nie wymieniać zbyt długo roślinność w mieście daje mieszkańcom cień, wytchnienie w gorące dni, chroni przed nadmiarem hałasu i spalinami z samochodów. Wpływa dobroczynnie na nasz nastrój i stan psychiczny.” 

Zachowanie wysokiego poziomu terenów zielonych jest głównym ze sposobów adaptacji miast do gwałtownie zmieniających się warunków atmosferycznych. Sami doświadczyliśmy fali upałów i gwałtownych opadów w ostatnich latach. Sytuacja ta będzie się tylko zaostrzała. Bez zachowania odpowiedniej ilości roślinności życie w mieście będzie nie do zniesienia. Dostrzega to coraz więcej samorządów, które zwiększają ilość nasadzeń i chronią drzewa przy nowych inwestycjach. Tak samo powinny postąpić władze Skarżyska-Kamiennej. Przyroda i piękne położenie są w końcu jednymi z wizytówek naszego miasta.

Autor: Agata Klimek, wiceprezeska Fundacji Ludzie z Natury

Cały artykuł na ProSkarżysko: Ekologia po skarżysku: Wycinka 22 z 24 drzew przy ulicy Kochanowskiego „nie będzie miała wpływu na środowisko”? | ProSkarżysko

Projekt realizowany przez:
Budowa strony sfinansowana przez Islandię, Liechtenstein i Norwegię z Funduszy EOG i Funduszy Norweskich w ramach Programu Aktywni Obywatele – Fundusz Regionalny.

Chcesz nas wesprzeć ?

Zobacz jakie masz szerokie możliwości wsparcia naszej inicjatywy. Kliknij w przycisk i sprawdź.
WspieraJ
Copyright © 2024 Ludzie z natury
Created by: 
SquareTech
linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram